29 marca (Wielki Piątek) SHOWROOM OTWARTY - 31 marca i 1 kwietnia (Wielkanoc) SHOWROOM NIECZYNNY - niedziela 7 kwietnia EXTRA OTWARTE 10:00-14:00


Maartje Praag

Nazywam się Maartje Praag, pracownik działu kadr i organizacji w E&R Classics. Studiowałem MEAO-CE iw przeszłości pracowałem jako pośrednik w agencji pracy. Następnie pracowałem przez 10 lat jako sekretarz wykonawczy w Medycynie Sądowej GGD Hart voor Brabant w Tilburgu. W E&R Classics pracuję od samego początku.

Moim pierwszym samochodem był czerwony Citroën 2CV, którego tablicę rejestracyjną nawet znam! Byłem bardzo dumny z mojego francuskiego kabrioletu i wszędzie nim jeździłem. Zabrałem go nawet na wakacje na południe Francji.

Mój wymarzony samochód to Chevrolet Corvette z 1957 roku w dwukolorowym błękitnym kolorze z białą farbą. Uważam też, że czerwono-biały Austin Healey 3000 MK3 to piękny klasyczny samochód!

Załóżmy, że musisz kogoś podwieźć. Kto by to był i dlaczego?
Bibian Mentel. Była trzykrotną mistrzynią paraolimpijską i czterokrotną mistrzynią paraolimpijską. Ta kobieta wiele dla mnie znaczyła. Jej optymizm, kochające życie, jej odporność i miłość oraz uznanie dla ludzkości. Był dla mnie wsparciem w trudnym czasie.

Jakie jest twoje najlepsze wspomnienie związane z samochodem?
Cóż, „najlepiej”… teraz mogę się z tego pośmiać; moment, w którym wiatr wdarł się pod dach mojego Citroëna 2CV po nocy spędzonej na mieście. W środku nocy na spóźnionej ciemnej drodze dach mojego samochodu wraz z całą tylną klapą odleciał w ciągu jednej sekundy. To był lekki szok, ale na szczęście udało mi się znaleźć połowę samochodu w ciemnym rowie.

Co sprawia, że ​​dzień pracy w E&R Classics sprawia ci tyle radości?
Trudno mi wyrazić słowami przyjemność, jaką czerpię z pracy. Naprawdę cieszę się, że mogę codziennie chodzić do pracy i być otoczonym wszystkimi pięknymi klasycznymi samochodami. Od pierwszej minuty widziałam, jak firma rozwija się wraz z moim mężem Ernestem i kierownikiem warsztatu Ronem. To niewyobrażalne, przez co razem przeszliśmy i jestem bardzo dumny z tego, kim staliśmy się jako E&R Classics.

Postrzegam naszych pracowników jak „własne dzieci” i uważam, że bardzo ważne jest, aby wszyscy czuli się komfortowo w miejscu pracy. Razem tworzymy zespół i jesteśmy na tej samej stronie. Dlatego uważam, że przy zatrudnianiu nowego kolegi bardzo ważne jest, aby pasował do zespołu. Bardzo lubię też różnorodność w pracy i uwierz mi, w E&R Classics żaden dzień nie jest taki sam.